Wszyscy Ci, którzy muszą rozliczyć PIT i wysłać to do Urzędu Skarbowego, zapewne zdają sobie sprawę z tego, że jest jeszcze niewiele czasu. Regularnie składane formularze w Polsce to te z numerami 36 oraz 37.

Źródło: http://www.flickr.com
Są jednakże jeszcze inne numery.
Jest przykładowo PIT 28. Jest on przeznaczony dla tych osób, które rozliczają się ryczałtowo. To jest dla wszystkich tych, którzy mają niezwiązaną z rolnictwem działalność gospodarczą oraz uzyskują przychody z wynajmu lub wydzierżawiania. Taki PIT posiada inny termin składania do urzędu i jest to pierwszy dzień lutego. Toteż każdy, kto spóźnił się ze złożeniem formularza powinien wypełnić PIT 36. PIT 28 różni się także tym, że nie nie mamy prawa się w nim rozliczać wspólnie z żoną lub mężem i nie przysługują nam ulgi z tytułu rodzica samotnie łożącego na dziecko. Mamy możliwość natomiast rozliczyć inne bonifikaty, przykładowo abolicyjną za pracę poza Polską.

Źródło: Planet PR

Źródło: http://www.flickr.com
Jeśli uzupełniamy dokument już któryś rok z rzędu, to pewnie nie stresujemy się już zbytnio. Jednak jeśli robimy to po raz pierwszy, to trzeba wygospodarować więcej czasu, by nie śpieszyć się z uzupełnianiem potrzebnych rubryk.
Dziś sytuacja i tak wydaje się być o wiele lepsza aniżeli jeszcze kilka lat temu, ponieważ mamy odpowiednie programy online, które pomagają nam wszystko podsumować oraz podświetlają rubryki, które powinniśmy wypełnić. Jeżeli zrobimy błąd, to nie koniec świata – wystarczy po prostu usunąć wpisaną cyfrę oraz uzupełnić rubrykę od nowa.