Umowa zlecenie jest to umowa cywilnoprawna, nazywana też umową śmieciową, jest coraz to chętniej stosowaną formą współpracy z pracobiorcami.
Jej podpisanie niesie z sobą – z punktu widzenia zatrudnionego – dużo niedogodności i niewiele korzyści.
Z punktu widzenia chlebodawcy sytuacja będzie odwrotna. Czemu? Gdyż umowa zlecenie jest umową cywilnoprawną zatem nie podlega przepisom prawa pracy. Ten dotyczy osób zaangażowanych na bazie umowy o pracę. Chlebodawca zatem nie uiści za pracownicze badania (poznaj szczegóły) osoby współpracującej na podwalinie umowy zlecenia, nie wyśle jej również na szkolenia z zakresu BHP. Nie będzie musiał także prowadzić dla niego teczki osobowej ani także ewidencji czasu pracy. Pracodawca zyskuje również na tym, że zleceniobiorca nie ma prawa do urlopu . Co więcej współpracę ze zleceniobiorcą może właściwie anulować w każdym momencie, nie martwiąc się okresami wypowiedzenia. Wszystko to powoduje, że takowa forma świadczenia pracy jest dla chlebodawców korzystna.
Źródło: http://www.flickr.com
Co zyskują na umowie zleceniu pracobiorcy? Dla nielicznej grupy jest to dobra okazja do dorobienia w przypadku, kiedy pracują już gdzieś na pełen etat. Umowa (zobacz https://poradnikprzedsiebiorcy.pl/-karta-ewidencji-czasu-pracy-w-jakim-celu-sie-ja-prowadzi) zlecenie gwarantuje im elastyczność w świadczeniu usług. Dla innych to sposobność do jakiegokolwiek. Plusem dla zatrudnionego jest to, że chlebodawca nie może nakazać realizowania zlecenia w określonym miejscu oraz czasie, dlatego że jest to zapis charakterystyczny dla umowy o pracę, natomiast gdyby taką chlebodawca chciał podpisać, zrobiłby to.
Formalnie zleceniodawca oczekuje jedynie, iż zlecenie będzie przeprowadzane we wskazanym czasie, zatem zleceniobiorca może zlecić jego przeprowadzenie komuś innemu, choć w praktyce zdarza się to niezmiernie rzadko. Czasami więc korzystniejsza dla zatrudnionego będzie umowa zlecenie wzór której bez kłopotu ściągniesz z netu.